wtorek, 2 lipca 2013

Nowa wilczyca Misty!


http://obrazki.elektroda.pl/3184886400_1362908355.jpgImię:Misty
Wiek:3
Płeć:wadera
Umiejętności i cechy charakteru:miła przyjacielska opiekuńcza romantyczna odważna potrafi posługiwac się magią latać być niewidzialną i leczyć oddechem
Uwielbia: być potrzebna
Nie znosi: kotów, ludzi
Partner: podoba jej się alex
Właściciel: sarka3300

wtorek, 19 marca 2013

Zapraszam :)


Serdecznie zapraszam do Schroniska ~.Shoguns Iron.~ 
Na tej stronie można kupować konie bezpośrednio oraz można negocjować od 500 eq za takie dobre konie ! 

WARTO ! 

środa, 6 lutego 2013

Nowy członek


http://img811.imageshack.us/img811/9859/9542542solllsouleaterby.jpgImię: Soul Eater
Wiek: 1444 lata ( Nieśmiertelny )
Płeć: Samiec
Umiejętności i cechy charakteru:
- Cechy :leniwy, wyluzowany, wredny, agresywny, mało ufny, przebiegły, chytry ,sprytny, zwinny , Odważny
- Umiejętności : Jego żywiołem jest Śmierć. Jest Kosą Śmierci - zmienia się w kosę lub wciela się w samą Śmierć, zabija czarne charaktery by zdobywać ich dusze dzięki którym jego siła jest coraz większa, umie świetnie walczyć, umie kontrolować ciemność i śmierć...Bo jest Samą Śmiercią w osobie...
Uwielbia: Zabijać , Walczyć , Towarzystwo innych wilków ,
Nie znosi: Podlizywania , Lizusów , Nic niewartych wilków , Fałszywców , Słabeuszy
Partner: Brak
Właściciel: HoroHoro

niedziela, 3 lutego 2013

Shiny urodziła!

Dość niespodziewanie,okazało się, że Shiny jest w ciąży urodziła 2 chłopców.

Imię: Dude
https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEg_Rgf6jvA-IuKFi_oTS3LbOASs55JpTKU2DoQGz7IFTWrOKouiQwJ5-6d6bvEcc46U9zbrcdwkHoZpRi7q45wCiy11yrr7ipMGjFrwAQ34FTAz8fc7CH3VToqK0RkqcIPU_kdYNj2ZEYIS/s1600/1ph4yt.png Wiek: nowonardzony
Płeć: męska
Umiejetności i cechy charakteru: Romantyczny, szybky, inteligenty, dżentelmen, zawsze myśli trzeźwo, uwodzicielski, uroczy
Uwielbia: Być z samicą oko w oko
Nienawidzi: zdrady
Partnerka: za młoda
Właściciel: julie... I Quizkova


https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgv5zrdeD-RcAnbN2d7l0zsUAORyzMueEIzZslJUf6Cso1t40A0_Fvwt5r2Lem806mfsOBRLz-gI24JnUrw8XG-8rKVVKhRrw3chMNlKV6StzlvCdhrJ-klCnul7bcq2UAPWWvvDZNV2SwD/s1600/819izo1.png
 
 
 
 
 
 
Imię: Fearghal
Wiek: nowonarodzony
Płeć: męska
Umiejętności i cechy charakteru: Szybkość, walka, startegia, głupkowty ( czasem), inteligentny, miły, polowanie, sprytny, cwany
Uwielbia: dobrą zabawę
Nie znosi: padliny
Partnerka: za młody
Właśiel: julie... I Quizkova

środa, 30 stycznia 2013

Od Aryanny


Leżalam na skale i melancholijnie bazgralam cos na ziemi . Wyjatkowo nudny dzien. przypominajacy z reszta kazdy inny , Wokoł pustka nikogo nie widac ani nie slychac .Wyglada na to ze ponownie bede samotna , spojrzalam w niebo i zaczełam mowic sama do siebie aby nie zwariowac :
-no dobra aryan to moze cos zjemy ..
uznalam ze to bez sensu i przestalam klapac pyszczkiem
Kolejne 3 godziny spedzilam na polowaniu ( troche wyszlam z formy ) , kiedy zjadlam ulozylam sie w jaskini i pol przytomna gapilam sie w dal bez kompletnie zadnego sensu , i tak mozna opisac ostatni czas mojego zycia nudny i totalnie bez sensu

Od Chanel

Następnego dnia było cudownie . Słońce świeciło , ptaszki świeciły . Wybrałam się na zwiady sama , nagle strasznie zaburczało mi w brzuchu . Nic innego tylko po drodzę wszamałam sobie sarenkę . Upolowałam jeszcze dwie dla stada . Odłożyłam je w bezpieczne miejsce, tak aby żadne inne zwierzęta się do tego nie dobrały . Kiedy stwierdziłam , że czas wszystkich obudzić potęznie zawyłam i zobaczyłam jak zaspane wilki wychodzą z jaskiń . Mack podszedł od tyłu i mnie pocałował .
- Od Rana już na łapkach ? - Zapytał i objął mnie .
- Coś kiedyś trzeba zrobić . - Zaśmiałam się i też go pocałowałam .

Kilka miesięcy potem życie ciągło się stałym tępem .

C.D.N = C.D Mack /

wtorek, 29 stycznia 2013

Dotałam jeszcze jedną pracę

Otrzymałam jeszcze jedną pracę,więc musimy zrobić od początku ankietę -,- No nic głosujcie to jest oczywiście nr 3

poniedziałek, 28 stycznia 2013

piątek, 25 stycznia 2013

Zmiany,zmiany i jeszcze raz zmiany

Wymienię wszystkie sprawy w punktach;
  
1.KONKURS: 
Ogłaszam konkurs na zdjęcie do strony głównej.Czyli na miejsce napisu 'Wataha Mrocznego Księżyca' na górze.Do wygrania redsy,dużo redsów.Wszystkie miejsca są nagradzane.Oczywiście pierwsze miejsce najwięcej,drugie mniej i trzecie jeszcze mniej.Pozostałe miejsca po tyle samo ;-) Mam nadzieję,że będzie dużo chętnych.Wymagane informacje:
-link do bloga
-napis typu 'Dołącz'
-podany login mój [Quzikova] i drugiej administratorki [Szogun22]
Zachęcam,bo się opłaca.

2.MAPKA


Wiem,że jakość taka trochę ;/
Ale jest.Jak ktoś zrobi lepszą to byłabym wdzięczna xD













                                                        3.TOWARZYSZE

Wprowadzam wcześniej wspomnianych-towarzyszy.Pierwszy towarzysz jest za free,jeśli chcesz więcej to jest dopłata 25 rd





Od Mack'a-C.D histroii Chanel

-Czyli chcesz mieć ze mną dzieci?-zatkało mnie.
-Tak.
-No myślę, że to nie jest taki zły pomysł...
-Mack,nie bój się.Razem damy radę się nimi zająć.
-Wiem...Kocham Cię-pocałowaliśmy się i wróciliśmy do jaskini.Ta noc była niezapomniana.

<Sorry,że takie krótkie,ale mam jeszcze kilka do dokończenia i wiecie...C.D -Chanel>

czwartek, 24 stycznia 2013

Od Chanel

Cudowna wiadomość - Natura zostaje . Mojej matce się już polepszyło i to znacznie . Odzyskała wszystkie siły oraz moce , stanęła na równe nogi . Ja poszukałam jej jakiegoś przytulnego zakątka , nie daleko mojej jaskini . Po południu na zwiadach zauważyłam małego szczeniaczka , nagle cała historia z dziećmi przeleciała mi przez myśl . Poszłam na jezioro i krążyłam wokół niego kucąc się z myślami , w końcu doszłam do właściwego wniosku . Kierowałam się do jaskini , kiedy właśnie po drodze spotkałam Mack 'a .
- Gdzie idziesz kochanie ? - Zapytałam .
- Szukałem ciebie słonko . - Odpowiedział .
-Przejdziemy się ? - Zapytaliśmy oboje . Na prawdę śmiesznie to wyglądało . Zbliżyłam się do Mack'a a ten zaczął mnie gilgotać , myślałam że oszaleje ze śmiechu .
- Nooo już nie znęcaj...ahhaha ... się nad mną ! Hahhah - Zaczęłam śmiać się do bólu , ale ja się łatwo nie poddałam kiedy Mack mnie puścił ja go zaczęłam gilgotać . Mocne łapki wiedziałam że kiedyś się przydadzą . I nagle zaczęliśmy się turlać z górki na dół , droga właściwie prowadziła do źródła wodospadu i w dół . Wpadliśmy do niego z wielkim chuśnięciem wody . Śmialiśmy się jak dwoje rozbydrzonych dzieci . Chciałam lekko potapiać Mack'a ale on okazał się być troche silniejszy . Razem nurkowaliśmy itp . Było cudownie . W końcu wyszliśmy  na ląd , a tam pełna polana znakomitych zwierzyn .
-*Czyżby było to już zaplanowane ? - Pomyślałam i spojrzałam w góre na zenit słońca.
- Chodź ! - Krzyknął Mack i pociągnął mnie za łapkę .
Następnie upolowaliśmy wielką sarną , była na prawdę duża  . A że było bekowisko ( czyli gody u jeleni ) w okół był mnóstwo małych jelonków . Gdy już zjedliśmy był zachód słońca , usiedliśmy nad wzgórzu machając łapkami .
- Wiesz co Mack . Chciałabym mieć szczeniaka . - Powiedziałam decydująco .

C.D.N - C.D Mack .

Od Mack'a-C.D

Po pięciu minutach szaman zaprosił nas powrotem do jaskini.Powiedział, że matka przeżyje.Potrzebuje jedynie wielkiej uwagi.Będzie potrzebowała bardzo dużo uwagi.Ale razem damy radę.Mamy jej parzyć jakieś specjalne zioła,zapewnić odpowiednie warunki i wogule.Zrobię wszystko dla Chanel i ...mojej nowo poznanej teściowej xD Mam nadzieję, żę wyzdrowieje.
____________________________________________________________________________________

Już minął tydzień odkąd Natura przybyła.Czuje się o wiele lepiej.Nie jest tak wychodzona i wychodzi na dwór.Jest o wiele lepiej.Nie długo dostanie własną jaskinię.Chyba już tu zostanie.



<C.D. Chanel>

Od Chanel

Moja matka wciąż przysypiała . Nie mogłam temu zaradzić , ciągle ją budziłam .
- Nie możesz zasnąć ! - Krzyczałam i klepałam ją po policzku.
- Pamiętaj , kocham cię . - Powiedziała wilczyca.
Zaczęłam płakać , przytuliłam się do niej ona mnie objęła . Kiedy nagle zza wzgórza wyskoczył Mack , natychmiast mnie przytulił i się pocałowaliśmy . Chciałabym żeby ten moment trwał wiecznie , jednak wydukałam .
- Pomóż mi , trzeba ją przenieść do Watahy . - Mówiłam .
Mack nie zawahał się , wziął wilczyca . Za kilka godzin znów byliśmy w Watasze.
-*Jak tu się zmieniło . - Pomyślałam . Gdy doszliśmy do naszej dawnej jaskini , gdzie niegdyś spałam w niej położyliśmy moją matkę .
- Mack , biegnij po szamana . - Rozkazałam .
Nie minęło 5 minut on się zjawił . Kazał mi i Mack'owi wyjść z jaskini .
Położyłam głowę na ramieniu Mack'a .
- Kocham cię . - Powiedział .
- Ja ciebie też kocham . - Opowiedziałam /

C.DN - C.D Mack.

niedziela, 20 stycznia 2013

Od Mack'a

Biegłem ile to sił w łapach.Po godzinie biegu stanąłem u progów Mrocznej Puszczy.Dosłownie metr przedemną zapadał kompletny mrok.Jak sama nazwa wskazuje było mroczno i ciemno <tak miałam teraz lekturę Hobbit xD ^_^>. Próbowałem iść po ścieżce, ale ledwo co widziałem. Z trudem wspiełem się na jakieś drzewo.Gdzieś w odległości 500 metrów zobaczłem Wielką Skałę.Zniej przepięknie spływał wodospad.A na około rozciągał się brak drzew na 100 metrów <nie wiem co mam z tymi metrami xD>.Czyli jeszcze tylko trochę i znów spotkam moją ukochaną Chanel.Zeskoczyłem z drzewa i puściłem się speedem.

niedziela, 13 stycznia 2013

KOMUNIKAT !!!

UWAGA ! 

PROSZĘ PISAĆ OPOWIADANIA , PONIEWAŻ OD DŁUŻSZEGO CZASU NIE POJAWIA SIĘ ZBYTNIO DUŻO ICH . PAMIĘTAJCIE ZAWSZE MOŻECIE WYSYŁAĆ OPOWIADANIA DO Szogun22 !!!!!!!!!!

POWODZENIA I WENY TWÓRCZEJ :)))

Adminki . 

sobota, 5 stycznia 2013

Od Chanel

Udało mi się . Znalazłam moją mamę , tak to cała ta tragedia kiedy nagle zniknęłam. Ona tak na prawdę była w potrzebie , trolle z Beagndu chciały się na niej zemścić więc zamknęli ją w lochach skąd tak na prawdę nie mogła umknąć . Ale podczas ich nie widzenia wymknęłam się na teren lochów i zaczęłam czarować czarą magią , skąd okazało się że taką posiadam . Gdy od kluczyłam kłódkę natychmiast wybiegłam po Naturę - Moją mamę . Ale była tak chuda że tylko sekunda po sekundzie po woli wdychała powietrze , było widać jej przeponę , cały wdech i najgorsze ... Chude kości . Byłam tam głodzona ponad 48 dni . Wzięłam ją na barki i zawlokłam ją na uszczerbek doliny Mrocznej Puszczy . Natychmiast musiałam stamtąd uciekać ponieważ cholerne trolle musiały iść do spiżarni . Zwiewałam z mamą ile sił , Natura nie była zbyt ciężka ważyła mniej niż szczeniak po urodzeniu , była w stanie krytycznym . Kiedy umknęłyśmy , nakarmiłam mamę ale okazało się że nie przyjmuje twardych pokarmów jak mięso .
- Mamo ... Proszę nie umieraj . Zjedz to proszę ! - Zaczęłam płakać i łapczywie podciągać łzy .
Natura po woli przełykała kawałek mięsa z wiewiórki . W końcu zjadła ... ale to nie wystarczyło by zmienił się jej stan .

Pomyślałam ,że w takiej sytuacji... trzeba użyć jednego życzenia z kwiatu Yeuri . Przyłożyłam listek kwiatu do czoła matki ale on zamiast zaświecić - popadał w mrok symbolizując zło. Załamałam się kiedy nagle zauważyłam ,że zgubiłam się . Kierunek na północ na prawdę zapadł kiedy zachód słońca . Ale przypomniałam jedną ważną rzecz - kiedy oddalałam się od Macka przyrzekł mi że mam zawsze w trudnych sytuacjach pisać do niego listy , a gołąb pocztowy sam przyleci . Szybo wyjęłam z plecaka list i pisałam gdzie jestem i z kim . Zapakowałam i zawinęłam trawką pocałowałam i zamknęłam oczy . Nagle poczułam że list urywa się z moich łapek , otwarłam oczy i zobaczyłam białego głobębia który oddalał się . Szybko zerknęłam na mamę , właśnie spała . Obudziłam ją ... ona nie może zasypiać . - Pomyślałam . Czekałam na ratunek ze strony Macka ... .Ja go kocham , ale czy mi wybaczy to co zrobiłam ? Może zostaniemy przyjaciółmi albo nasza miłość przetrwała przez tyle lat ? Oto pytanie...........

piątek, 4 stycznia 2013

Od Mack'a

Siedziałem sobie w jaskini, w legowisku gdybając.Nagle przyleciał gołąb pocztowy.Wilki używają gołębi pocztowy do przekazywania najważniejszych informacji.Wysłanie takiego gołębia trzeba dość słono zapłacić :-/ Dostałem takiego gołębia tylko raz w życiu, wysłała go siostra,by oznajmić, że wyruszyła w podróż,poznała jakiegoś samca i jest w nim w ciąży.Ależ ona wtedy narobiła emocji rodzicom! ;D Dobra wracając do mojego dzisiejszego dnia. Co robiłem już wiecie, więc przejdę do sedna.Gołąb wleciał trochę zdyszany, jak to po locie bywa.Dał mi list i odleciał.Pewnie adresat nie dopłacił za odpowiedź.Może nie była potrzebna?Z zaciekawieniem otworzyłem list.
                               
                                                                                                                    Mroczna Puszcza,02.01.2013
                                                      Kochany Mack'u!
   Piszę do Ciebie w celu powiadomienia o swoim obecnym położeniu oraz co się ze mną stało.
   A więc jestem w Mrocznej Puszczy.Nie mogę się znaleźść.Wiem, że jestem na skraju lecz boję się, że ponownie się zgubię.Przyjdź po mnie pod Wielką Skałę.Proszę o szybki ratunek.


                                                                  Twoja Chanel ;*

Nie wierzyłem w to co właśnie przeczytałem.Chanel wraca!Szybko spakowałem najpotrzebniejsze rzeczy i wyruszyłem do Mrocznej Puszczy.


PS:Później dodam mapkę terenów watahy.

<C.D.N Chanel>

   

czwartek, 3 stycznia 2013

Powitajmy nową Moderatorkę - a może starą ?


No więc , jak myślicie kto powraca ? Szogun22 !!! 

Tak , to ja . Prosze nie pytać skąd się pojawiłam i dlaczego mnie tak długo nie było  . Miałam problemy i tyle . A teraz główna część :

Możecie do mnie wysyłać post na howrse pod loginem : Szogun22

Powodzenia ! 

Od Galaxy

Po długiej wyprawie od Zatoki Younotahashi - mojej dzielnicy skąd zostałam wydalona powracam tu . Na zieloną krainę bez wielkomiejskiego szumu aut i hałasu mowy ludzkiej . Znalazłam się tu gdzie chciałam , Natura wzywała . Już tłumaczę , Natura to tak jakby przywódczyni mojego rodu . Więcej nie powiem , ale wiem że muszą ją odnaleźć bo chce mi przekazać bardzo ważne informacje .
Przechadzałam się pomiędzy krzakami , przyspieszając trucht . Wymijałam zielone gałęzie jak najlepszy ninja , ale nie zauważalnie coś machnęło mi przed oczyma . Zatrzymałam się na krótką chwilę , zachwiałam się i poczułam mrowienie na karku . Wyjęłam strzałę i łuk , natychmiastwo się odwróciłam i o mało co nie zabiłam .... no właśnie, kogo ?
- Kim jesteś ? - Zawarczałam przygnieźczając basiora.
- Przestań Galaxy . - Powiedział basior .
Zawahałam się przez chwilę , bo pochłoną mnie tok myślenia , skąd to zwierze zna moje imie !
- Skąd wiesz jak ma na imię ? Wytłumacz to ! - Krzyknęłam .
- Masz to napisane na obroży ... - Wyjąkał oddając absolutną wolnością słowa zdanie .
Popatrzyłam na nią , było wyryte Galaxy .
- Oł .. Tak faktycznie. - Stanęłam i oderwałam łapy od jego klatki piersiowej . - Galaxy - Przedstawiłam się i schowałam strzałę i łuk do pochwy .
- Mack , przywódca Watahy Mrocznego Księżyca . Co cie tutaj , Galaxy sprowadza . -Popatrzył mi głęboko w oczy . Skierowałam je na drzewo stojące tutaj .
- Natura ... Za długa to jest historia by tłumaczyć więc nie wspominaj . Przepraszam za wtargnięcie ale wiesz może którędy do wrot Vitterhaurdu ? - Zapytałam .
- To na północ od Góry Hauin . - Wzdrygnął .
- Zaprowadzisz mnie tam ? - Wzruszyłam oddając mu swoją obojętność .
- Dziś jest już za późno by wyruszać w podróż . Zostań u nas na gościnę , przyszykujemy ci wspaniałą jaskinię i potulne łożę .

C.D.N < MACK proszę dalej >

Nowy członek-Galaxy


Imię: Galaxy
Wiek: 3,5 lat
Płeć: Wilczyca
Umiejętności i cechy charakteru: Umie przepłoszyć zwierzyna nie natykając się na nią , ma złowieszczy uśmiech , gdy ktoś z nią zadziera może tego pożałować , Galaxy umie także rozmieszać , jest nieco myląca czasami i ma swoje humorki , podoba jej się Mack , zdobędzie wszysto co sobie uświadomi , uwielbia szalone przygody , umie być romantyczna , umie panować nad czyimś ciałem , niespotykanie umie wywołać duchy i domony , umie opętać wilka .
Uwielbia: Cień , miłość , zwierzęta , przygody .
Nie znosi: Niespotykanych nagle gości , wrednych wader .
Partner: Brak , ale podkochuje się w Macku ;3
Właściciel: Szogun22