Matt zaprosil mnie do swojej jaskini,bo Roxi idzie do taty.Ciekawa bylam po co.Robie sobie marna nadzieje, ze on czuje do mnie to samo, co ja do niego;/No coz i tak gdybanie nie ma sensu.Takie byly moje przemyslenia podczas drogi do Matta..
-Wejdz prosze-powiedzial.
-Jejku, tu jest...-zatkalo mnie.W jaskini stala pieknie przygotowana kolacja!
<
Matt C.D>
poniedziałek, 24 grudnia 2012
środa, 19 grudnia 2012
Od Roxi-C.D historii Matta
Od Roxi-C.D. historii Mack'a
-Nie masz się czym martwić,może Matt wygląda tak nieco...no łobuzersko,ale w rzeczywistości jest odpowiedzialny,opiekuńczy i mądry.Trochę przeżywa rozstanie z rodzicami,a ten jego styl,mówi że jest w modzie i ogólnie to jego natchnieni.Więc się nie martw.-wytłumaczyłam
(Mack?)
-Nie masz się czym martwić,może Matt wygląda tak nieco...no łobuzersko,ale w rzeczywistości jest odpowiedzialny,opiekuńczy i mądry.Trochę przeżywa rozstanie z rodzicami,a ten jego styl,mówi że jest w modzie i ogólnie to jego natchnieni.Więc się nie martw.-wytłumaczyłam
(Mack?)
Od Mack'a- C.D historii Roxi
Przyszedłem do Roxi rano jak Matt jeszcze spał.
-Roxi, możesz przyjść do mnie?
-Tak,teraz?-spytała, a w odpowiedzi tylko pokiwałem głową.Jak byliśmy już u mnie:
-Valixy się ostatnio bardzo dziwnie zachowuje...-powiedziałem
-Szczerze Matt też.
-A mam do Ciebie pytanie.Ja Matta tak dobrze nie znam...po wyglądzie oceniać też nie chcę...on mi się wydaje taki...nie wiem jak to ująć.Po części wygląda na odpowiedzialnego, a po części na 'łobuza' .Podpowiedz mi coś o nim.
Roxi?
-Roxi, możesz przyjść do mnie?
-Tak,teraz?-spytała, a w odpowiedzi tylko pokiwałem głową.Jak byliśmy już u mnie:
-Valixy się ostatnio bardzo dziwnie zachowuje...-powiedziałem
-Szczerze Matt też.
-A mam do Ciebie pytanie.Ja Matta tak dobrze nie znam...po wyglądzie oceniać też nie chcę...on mi się wydaje taki...nie wiem jak to ująć.Po części wygląda na odpowiedzialnego, a po części na 'łobuza' .Podpowiedz mi coś o nim.
Roxi?
wtorek, 18 grudnia 2012
Od Roxi- C.D. historii Matta
Matt leżał no łóżku był czymś zamyślony,podeszłam do niego:
-Matt,coś się stało?-zapytałam i usiadłam obok
-Nie nic tylko...podoba mi się Valixi,ale dziś na spacerze coś ją trapiło,chyba to że ty z jej tatą...a my...no wiesz o co chodzi...-powiedział(ledwo)
-Posłuchaj Mack ułożył sobie życie z Chanel,lubię go nawet bardzo,ale nie wiem czy on mnie, nie dawno się rozstał,a Valixi musisz powiedzieć prawdę.-wytłumaczyłam
-Oczywiście zrobię to jutro nie chcę ją dzisiaj budzić.-powiedział zmęczony
(jak ktoś chce niech dokończy)
-Matt,coś się stało?-zapytałam i usiadłam obok
-Nie nic tylko...podoba mi się Valixi,ale dziś na spacerze coś ją trapiło,chyba to że ty z jej tatą...a my...no wiesz o co chodzi...-powiedział(ledwo)
-Posłuchaj Mack ułożył sobie życie z Chanel,lubię go nawet bardzo,ale nie wiem czy on mnie, nie dawno się rozstał,a Valixi musisz powiedzieć prawdę.-wytłumaczyłam
-Oczywiście zrobię to jutro nie chcę ją dzisiaj budzić.-powiedział zmęczony
(jak ktoś chce niech dokończy)
Od Matta -C.D historii Valixy
Gdy
poszliśmy na spacer Valixi dziwnie się zachowywała...tak jakby coś ją
trapiło,domyślam się,ona pewnie myśli że jak będziemy razem to Roxi i
jej tata...no cóż jutro powiem jej prawdę,ciocia Roxi to moja
"przyszywana" ciocia...przygarnęła mnie gdy rodzice gdzieś wyjechali.
Roxi była dobrą znajomą mojej mamy no i zostałem z nią,jutro powiem
Valixi.
(Valixi,Mack,Roxi?)
(Valixi,Mack,Roxi?)
poniedziałek, 17 grudnia 2012
Od Valixy
-Em... tak chętnie-powiedziałam zauroczona.Był naprawdę słodki :3 Czułam się nieśmiało, żeby go nie stracić.
-Ty jesteś córką alfy watahy,Mack'a tak?
-Tak-powiedziałam nie chętnie, bo to nie była tak naprawdę prawda,ale nie chciałam się przyznawać...:/
-A mama?
-Eh...
-Oj, przepraszam, ja...
-Nic się nie stało-wtrąciłam się.
-To pewnie urodę po niej odziedziczyłaś?Bo taty podobna nie jesteś...-po czym uśmiechnął się uroczo ^.^Potem jeszcze pogadaliśmy i odprowadził mnie do mojej jaskini.W jaskini była Roxi.Lubię ją, i wiem że tata też.To dla taty dobrze zrobi.Ale jak powiedzieć mu, żepodoba mi się Matt, i chciałabym z nim być?Tata na pewno uzna, że Matt nie jest odpowiedni...No, bo co zrobić jak się dowie...wszystko wyjdzie w praniu.Na razie pozostaje udawać jakby nigdy nic.
<Matt?>
-Ty jesteś córką alfy watahy,Mack'a tak?
-Tak-powiedziałam nie chętnie, bo to nie była tak naprawdę prawda,ale nie chciałam się przyznawać...:/
-A mama?
-Eh...
-Oj, przepraszam, ja...
-Nic się nie stało-wtrąciłam się.
-To pewnie urodę po niej odziedziczyłaś?Bo taty podobna nie jesteś...-po czym uśmiechnął się uroczo ^.^Potem jeszcze pogadaliśmy i odprowadził mnie do mojej jaskini.W jaskini była Roxi.Lubię ją, i wiem że tata też.To dla taty dobrze zrobi.Ale jak powiedzieć mu, żepodoba mi się Matt, i chciałabym z nim być?Tata na pewno uzna, że Matt nie jest odpowiedni...No, bo co zrobić jak się dowie...wszystko wyjdzie w praniu.Na razie pozostaje udawać jakby nigdy nic.
<Matt?>
Od Matta
Dzisiaj przybyłem do watahy w której była moja ciocia.Gdy szedłem zobaczyłem piękną wilczycę Valixi podszedłem do niej.
-Hej
-O hej kim jesteś?
-Nazywam się Matt a ty Valixi, tak?
-Skąd wiedziałeś?
-A słyszy się to i owo..-zaśmiałem się-przejdziemy się gdzieś?
(Valixi?)
-Hej
-O hej kim jesteś?
-Nazywam się Matt a ty Valixi, tak?
-Skąd wiedziałeś?
-A słyszy się to i owo..-zaśmiałem się-przejdziemy się gdzieś?
(Valixi?)
niedziela, 16 grudnia 2012
Nowy samiec-Matt
Imie:Matt
Wiek:2 lata
Płeć: Samiec
Umiejętności i cechy charakteru: władanie nad wszystkimi żywiołami,odziedziczył moce po swojej cioci Roxi.Jest odważny zwinny, opiekuńczy,mądry, uprzejmy czasem lubi zaszaleć, dla wrogów jest agresywny
Uwielbia: sport i magie
Nie znosi: walk i przemocy
Partner: podoba mu się Valixi
Właściciel: kler369
Od Roxi-c.d
Prośba Mack'a zaskoczyła mnie nie wiedziałam co powiedzieć.
-Eee...no wiesz, myślę...znaczy, nie wiem dokładnie który,ale mój kuzyn poszukuje partnerki,może...on by był dobrym kandydatem,lecz podobno Alex, ten wilk podoba się Valixi.-powiedziałam, chciałam mu też wyjaśnić co do niego czuję, ale...to nie było takie prosto, co by on powiedział? A po za tym nie dawno rozstał się z Chanel...gdyby tylko wiedział co teraz myślę...
-Eee...no wiesz, myślę...znaczy, nie wiem dokładnie który,ale mój kuzyn poszukuje partnerki,może...on by był dobrym kandydatem,lecz podobno Alex, ten wilk podoba się Valixi.-powiedziałam, chciałam mu też wyjaśnić co do niego czuję, ale...to nie było takie prosto, co by on powiedział? A po za tym nie dawno rozstał się z Chanel...gdyby tylko wiedział co teraz myślę...
Od Mack'a- C.D historii Roxi
-Miło mi , że zechciałaś się ze mną przejść.Potrzebuję pomocy...
-Mów śmiało mogę ci pomóc-powiedziała ochotniczo.
-Valixy gdzieś przed chwilą poleciała to dobrze.Wiesz, chciałbym się Ciebie poradzić.Nie wiem , bo ...oh to niby nie takie trudne.Pomóż mi znaleźć partnera dla Valixy na przyszłego Alfę.Masz jakąś propozcję?Wiem że dobrze znasz wilki z naszej watahy.
-Mów śmiało mogę ci pomóc-powiedziała ochotniczo.
-Valixy gdzieś przed chwilą poleciała to dobrze.Wiesz, chciałbym się Ciebie poradzić.Nie wiem , bo ...oh to niby nie takie trudne.Pomóż mi znaleźć partnera dla Valixy na przyszłego Alfę.Masz jakąś propozcję?Wiem że dobrze znasz wilki z naszej watahy.
Od Roxi
Szłam przez tereny watahy, aż nagle zauważyłam Mack'a, był moim przyjacielem z dawnej watahy ale na 100% tego nie pamiętał, był razem z Valixi.
-Cześć, jestem Roxi, nie wiem czy pamiętasz-zwróciłam się do Macka'a
-Nie zbyt...-odpowiedział
-Nie ważne słyszałam że...Chanel...-nie dokończyłam bo to było bolesne dla Mack'a i Valixi.Bardzo lubiłam Mack'a nie wiem czy on mnie, bałam się mu to powiedzieć...nie wiem jak by na to zareagował.
-Może przejdziemy się na spacer?-zaproponowałam, wiedziałam że Mack i Valixi przeżywają rozłąkę z Chanel, nie rozumiem czemu to zrobiła miała taką wspaniałą rodzinę...
(Mack?)
Nowa wilczyca -Roxi
Imię: Roxi
Wiek: 3,3 lat
Płeć: Samica
Umiejętności i cechy charakteru: Ma pełną kontrolę nad żywiołami głównie nad ziemią, prędkość światła, teleportacja,jest miła,uprzejma, umie pokazać kły gdy coś złego się dzieje,romantyczna,przyjacielska,odważna,zwinna,mądra,zabawna,radosna,opiekuńcza
Uwielbia: śpiewać, biegać, gdy jest pokój na świecie, słoneczne dni, przyrodę
Nie znosi: przemocy i chamstwa wobec innych,zmuszania do różnych rzeczy i wojen
Partner: jest zakochana po uszy w Mack'u,ale wie że przeżywa odejście Chanel
Właściciel: kler369
Wiek: 3,3 lat
Płeć: Samica
Umiejętności i cechy charakteru: Ma pełną kontrolę nad żywiołami głównie nad ziemią, prędkość światła, teleportacja,jest miła,uprzejma, umie pokazać kły gdy coś złego się dzieje,romantyczna,przyjacielska,odważna,zwinna,mądra,zabawna,radosna,opiekuńcza
Uwielbia: śpiewać, biegać, gdy jest pokój na świecie, słoneczne dni, przyrodę
Nie znosi: przemocy i chamstwa wobec innych,zmuszania do różnych rzeczy i wojen
Partner: jest zakochana po uszy w Mack'u,ale wie że przeżywa odejście Chanel
Właściciel: kler369
Subskrybuj:
Posty (Atom)